Coworking pomógł mi zmierzyć się z zadaniami, które często przekładam „na później” bo… są nudne (a jednak potrzebne), albo czasochłonne etc. Takie godzinne sesje coworkingu nawet tylko dwa razy w tygodniu potrafiły zdziałać cuda. Miałam pewność, że to będzie ta moja godzina pełnego skupienia na wyznaczonym zadaniu. Poza tym mieliśmy też kwartalne wyzwanie, w czasie...
Read More